Rekordowa liczba prawie 800 biegaczy. Trasa – 2,5 km, a na koniec kąpiel w jeziorze i wspólne odśpiewanie hymnu Polski w wodzie. Tak setną rocznicę odzyskania niepodległości świętowali mieszkańcy gminy Dywity i ich goście.
To już V Gminny Bieg Niepodległości wokół Jeziora Dywickiego. Po raz czwarty w organizacji wydarzenia wzięli udział członkowie grupy Morsy Dywity, którzy po biegu zaprosili do wspólnej kąpieli i oficjalnie otworzyli sezon morsowy. Sam bieg odbył się na ścieżce rekreacyjnej wytyczonej wytyczonej wokół Jeziora Dywickiego. „Pomysł przyszedł od pracownika, pana Piotra Moszczyńskiego, który kiedyś, jako uczeń szkoły podstawowej, biegał tutaj wokół jeziora w ramach wychowania fizycznego. Pomysł był dobry, szybko podjęliśmy go i udało się wykonać przy wsparciu Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej, która oddała nam teren wokół jeziora, wykonać tą ścieżkę, która teraz cieszy się ogromnym wzięciem” – przypomina początki biegu były wójt gminy Dywity Jacek Szydło. „Żebyśmy mogli się spotkać, zintegrować, bo niepodległość to przede wszystkim zasługa jedności” - podkreśla obecny wójt Daniel Zadworny.
Na wszystkich czekał ciepły poczęstunek i gorące napoje. Była też armata napoleońska, rekonstruktorzy z czasów I wojny światowej, bębniarze i szpital polowy. Większość uczestników podkreśliła swój patriotyzm ubierając się w narodowe barwy.
